Puchar Świata kobiet w skokach narciarskich 2018/2019 – Ljubno
Z Wikipedii, wolnej encyclopedia
Siódme zawody w ramach Pucharu Świata kobiet w skokach narciarskich 2018/2019 odbyły się w Ljubnie w dniach 8–10 lutego.
| |||
Data |
8–10 lutego 2019 | ||
---|---|---|---|
Gospodarz | |||
Organizator | |||
Liczba konkurencji |
3 | ||
Liczba zawodników |
61 | ||
Zwycięzcy | |||
Kon. indywidualny (08.02.2019) |
|||
Kon. drużynowy (09.02.2019) |
|||
Kon. indywidualny (10.02.2019) |
|||
Strona internetowa |
Kwalifikacje do pierwszego konkursu indywidualnego wygrała reprezentantka Niemiec Katharina Althaus z przewagą pięciu punktów nad drugim miejscem, które zajęła Słowenka Urša Bogataj. Trzecie miejsce w zawodach zajęła Rosjanka Lidija Jakowlewa straciwszy ponad dwa punkty do miejsca wyżej. Na starcie pojawiły się dwie Polki – Kinga Rajda oraz Kamila Karpiel, które zajmując miejsca kolejno dwudzieste trzecie i trzydzieste piąte zdołały awansować do konkursu głównego. Za nieprzepisowy sprzęt zdyskwalifikowana została reprezentantka Szwecji Astrid Moberg. Trzy zgłoszone Chinki do kwalifikacji nie pojawiły się na starcie. Całe kwalifikacje przeprowadzone zostały z dwudziestej pierwszej belki startowej[1].
Pierwszy konkurs indywidualny wygrała po raz szósty z rzędu i siódmy w sezonie reprezentantka Norwegii Maren Lundby. Na drugim miejscu sklasyfikowana została Japonka Sara Takanashi ze stratą ponad pięciu punktów do zwyciężczyni. Na trzecim stopniu podium stanęła druga zawodniczka kwalifikacji, reprezentantka gospodarzy Urša Bogataj – jest to jej pierwsze podium w karierze. W czołowej dziesiątce wśród Słowenek uplasowała się również Nika Križnar (6. miejsce). Na trzydziestym, ostatnim punktowanym miejscu sklasyfikowana została reprezentantka Polski Kamila Karpiel zdobywając swoje pierwsze punkty Pucharu Świata w historii jej startów. Są to jednocześnie pierwsze punkty dla Polski w klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów w tym sezonie. Czterdzieste, ostatnie miejsce w zawodach zajęła Kinga Rajda. Zawody zostały rozegrane z dziewiętnastej oraz z dwudziestej platformy startowej[2].
Drugi, a zarazem ostatni konkurs drużynowy w tym sezonie wygrała reprezentacja Niemiec reprezentowana przez Katharinę Althaus, Annę Rupprecht, Carinę Vogt oraz Juliane Seyfarth. Łączna przewaga Niemek nad drugim miejscem wyniosła w sumie ponad dwadzieścia pięć punktów. Słowenki sklasyfikowane zostały na drugim stopniu podium, a wśród których najlepsza była Nika Križnar. Jednocześnie jest uzyskała najlepszą indywidualną notę zawodów. Skład podium konkursu drużynowego uzupełniła reprezentacja Austrii, gdzie najlepiej skakała Eva Pinkelnig. Ich strata do miejsca wyżej wyniosła niespełna czterdzieści punktów. Na kolejnych miejscach punktowanych w klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów sklasyfikowane zostały Japonki, Rosjanki, Norweżki, Francuzki oraz Włoszki. Czeszki oraz Amerykanki swój występ zakończyły na pierwszej serii. Zawody rozegrano z dziewiętnastej, dwudziestej oraz z dwudziestej pierwszej belki startowej[3].
Kwalifikacje do drugiego konkursu indywidualnego zostały odwołane czego powodem były zbyt silne podmuchy wiatru. Po skokach siedemnastu zawodniczek, wśród których na starcie zabrakło Rumunki Diany Trâmbițaș, a Węgierka Virág Vörös została zdyskwalifikowana najlepszy wynik uzyskała reprezentantka Korei Południowej Park Guy-lim. Kamila Karpiel i Kinga Rajda zajmowały miejsca odpowiednio czwarte i dziesiąte. Przerwane kwalifikacje rozgrywano z piętnastej belki startowej. Organizatorzy pozwolili na dopuszczenie wszystkich zawodniczek na liście startowej do konkursu indywidualnego[4].
Drugi konkurs indywidualny wygrała pierwszy raz w tym sezonie Japonka Sara Takanashi z przewagą ponad dwóch punktów nad Norweżką Maren Lundby. Skład konkursowego podium uzupełniła reprezentantka Niemiec Juliane Seyfarth straciwszy pięć punktów do miejsca wyżej. Czwarte miejsce zajęła najlepsza ze Słowenek w konkursie Nika Križnar. W czołowej dziesiątce znalazła się także trzecia zawodniczka pierwszego konkursu Urša Bogataj. Po raz pierwszy w historii startów reprezentantek Polski w konkursach Pucharu Świata kobiet w serii finałowej punktowały dwie skoczkinie – Kinga Rajda na dwudziestej piątej pozycji oraz Kamila Karpiel na dwudziestej szóstej. Cały konkurs odbyty został z belek od osiemnastej do dwunastej. Zawodom towarzyszył miejscami silny, zmieniający kierunek wiatr. Na belce startowej nie pojawił się Rumunka Diany Trâmbițaș, oraz Norweżka Ingebjørg Saglien Bråten. Zdyskwalifikowana za nieprzepisowy sprzęt została Rosjanka Aleksandra Barancewa[5].