Katastrofa lotnicza pod Suścem
Z Wikipedii, wolnej encyclopedia
Katastrofa lotnicza pod Suścem (określana też jako katastrofa pod Tomaszowem Lubelskim, pod Rawą Ruską lub pod Lwowem) – katastrofa 10-miejscowego samolotu pasażerskiego PLL LOT Lockheed Electra, która wydarzyła się 28 grudnia 1936 roku około godziny 10:45, w pobliżu wsi Susiec oraz Łuszczacz w powiecie tomaszowskim. Samolot należał do partii czterech egzemplarzy zakupionych przez LOT na początku 1936 roku[1]. Pilotowany był przez Mieczysława Jonikasa, leciał ze Lwowa do Warszawy.
Samolot Lockheed L-10 Electra | |
Państwo | |
---|---|
Miejsce | |
Data | |
Godzina |
10.45 |
Rodzaj |
Zderzenie samolotu z ziemią |
Przyczyna |
Oblodzenie urządzeń sterowniczych w czasie burzy śnieżnej |
Ofiary śmiertelne |
3 osoby |
Ranni |
3 osoby |
Statek powietrzny | |
Typ | |
Użytkownik | |
Numer |
SP-AYD |
Start | |
Cel lotu | |
Liczba pasażerów |
10 osób |
Liczba załogi |
2 osoby |
50°24′49″N 23°12′28″E |
Samolot wystartował w rejsie ze Lwowa do Warszawy[2] z półtoragodzinnym opóźnieniem z powodu złych warunków atmosferycznych. Na trasie pomiędzy Rawą Ruską a Suścem wpadł w burzę śnieżną i w obszar oblodzenia. Stosowana w tym czasie przeciwoblodzeniowa pasta „Killfrost” okazywała się mało skuteczna przy silniejszych oblodzeniach[3]. O 10:29 radiotelegrafista nadał depeszę radiową o zamarzaniu sterów. Pilot zdecydował się na próbę lądowania awaryjnego. Samolot utracił stateczność i na wysokości ok. 10 m obrócił się na lewe skrzydło, uderzył w ziemię w pozycji odwróconej (na plecach) i rozpadł się na dwie części. W wyniku uderzenia zapaliło się paliwo. Okoliczności katastrofy badała specjalna komisja państwowa.
W wyniku katastrofy śmierć na miejscu poniosło dwóch pasażerów: Józef Zimmerman, 36-letni właściciel firmy «Autopomoc» ze Lwowa oraz Zygmunt Łoś, 49-letni doktor praw, ziemianin, dyrektor Centrali Obrotu Nasionami Oleistymi w Warszawie, mąż Zofii z Rostworowskich, ojciec późniejszego matematyka Jerzego Łosia[4]. 4 osoby zostały ranne, w tym radiomechanik Józef Fronc, który zmarł następnego dnia w szpitalu w Tomaszowie Lubelskim w wyniku poparzeń. Ocaleni zostali ranni: pilot Mieczysław Jonikas, inż. Stefan Krzyczkowski, dyrektor techniczny PLL LOT i Stefan Ryniewicz konsul RP w Rydze[5][6]. Wśród ocalonych, którzy nie doznali uszczerbku znajdował się też dr Tadeusz Piszczkowski, świeżo mianowany konsul RP w Tel-Avivie, późniejszy wykładowca Uniwersytetu Polskiego w Londynie[7], autor książek historycznych[8], współpracownik Radia Wolna Europa.
Katastrofa pod Suścem była jedną z trzech katastrof samolotu Lockheed L-10 Electra w barwach PLL LOT[uwaga 1]. Niedługo przedtem, 1 grudnia 1936, pod Malakasą w pobliżu Aten miała miejsce katastrofa samolotu pilotowanego przez Józefa Bargiela[1][9]. Następna katastrofa zdarzyła się 11 listopada 1937 pod Piasecznem w okolicach Warszawy. Zginęły w niej 4 osoby.