Józef Bohdan Dziekoński
polski pisarz / Z Wikipedii, wolnej encyclopedia
Drogi AI, mówmy krótko, odpowiadając po prostu na te kluczowe pytania:
Czy możesz wymienić najważniejsze fakty i statystyki dotyczące Józef Bohdan Dziekoński?
Podsumuj ten artykuł dla 10-latka
Józef Bohdan Dziekoński[uwaga 1] (ur. 7 lutego 1816 w Warszawie[1][2][3][uwaga 2], zm. 3 lipca 1855 w Paryżu) – polski prozaik epoki romantyzmu; znany z burzliwego życia oraz tajemniczej osobowości autor „opowieści niesamowitych”[5].
Data i miejsce urodzenia |
7 lutego 1816 | ||
---|---|---|---|
Data i miejsce śmierci |
3 lipca 1855 | ||
| |||
| |||
|
W znacznej mierze inspirowane hoffmannowskim obliczem literatury grozy oraz mistyką chrześcijańską, nowele Dziekońskiego skupiały się na sferze zmagań duchowych bohaterów bez reszty zaangażowanych w „poszukiwanie absolutu prawdy”, wiecznej miłości oraz realizacji metafizycznych tęsknot. Dlatego też zamieszkaną przez nich magiczną przestrzeń pogranicza jawy i snu, „nocy ciemnej”, historii i proroctwa, wypełniają zjawy, byronicznie nakreśleni alchemicy, czarnoksiężnicy, różokrzyżowcy czy mistycy uwikłani w granice ezoterycznego poznania.
Za magnum opus Dziekońskiego uznaje się, osnutą wokół burzliwych dziejów kontrreformacji, alegoryczną powieść o Człowieku Wiecznym, Sędziwoj (1845)[6]. Inne jego utwory to np. niedokończone szkice powieściowe, wykorzystujące fantastykę dla oddania psychologicznego portretu „dziecięcia wieku”, najczęściej nieszczęśliwie kochającego bądź szalonego, czy artykuły z dziedziny nauk hermetycznych. Znakomita większość utworów Dziekońskiego pozostała jednak nieznana; po śmierci pisarza, zgodnie z testamentem, spalono bowiem wszystkie niewydane rękopisy. Współcześnie pisarz ten popadł w zapomnienie.
Dziekoński był również aktywnym patriotą, konspiratorem oraz współtwórcą legionów polskich na obczyźnie. Jako żołnierz związany z nurtem mesjanizmu Andrzeja Towiańskiego oraz legionami Adama Mickiewicza. Zarobkowo pracował jako grafik, tłumaczył literaturę europejską. Ze względu na wybitną pozycję w kręgu tak zwanej Cyganerii Warszawskiej często nazywany bywał „Papieżem Cyganów”.