Głuchaczki
przełęcz w Beskidzie Żwyieckim na granicy Polski i Słowacji / Z Wikipedii, wolnej encyclopedia
Głuchaczki (słow. Hluchačky) – położona na wysokości 830 m przełęcz pomiędzy Mędralową (1169 m) a Jaworzyną (1047 m). Według regionalizacji Polski opracowanej przez Jerzego Kondrackiego jest to także przełęcz pomiędzy Beskidem Makowskim do którego należy Mędralowa, a Beskidem Żywieckim (Oravské Beskydy na Słowacji), do którego należy Jaworzyna[1]. Przełęcz znajduje się na granicy polsko-słowackiej. Na polską stronę w północno-zachodnim kierunku spływa spod przełęczy potok Przybyłka, po słowackiej stronie zaś Potok Jałowiecki (Polhoranka)[2].
Widok na przełęcz Głuchaczki ze stoków Jaworzyny | |
Państwo | |
---|---|
Wysokość |
830 m n.p.m. |
Pasmo | |
Sąsiednie szczyty | |
49°35′45,0″N 19°25′55,4″E |
Nazwa przełęczy pochodzi od znajdującego się na niej do końca lat 30. XX wieku przysiółka Głuchaczki, ta zaś pochodzi od nazwiska Głuchaczka. Obecnie zabudowania przysiółka Głuchaczki znajdują się około 1 km od przełęczy, w dół doliny. Po polskiej stronie granicy znajdują się na niej łąki, część słowacka jest zalesiona. Około 1 km w kierunku Mędralowej, na Górnych Głuchaczkach (Horne Hluchačky) znajdowało się turystyczne przejście graniczne Przełęcz Jałowiecka-Gluchačky. Przełęcz ta jest wygodnym przejściem z polskiej miejscowości Koszarawy do słowackiej doliny Półgórzanki[3].
Przełęcz ta weszła do literatury dzięki powieści Janosik Jalu Kurka, w której przedstawił on swoją wizję przygód zbójnickich, osadzając ją w dwudziestoleciu międzywojennym[3].
Przełęcz jest jednym z punktów przelotowych szlaku, prowadzącego z Babiej Góry na Pilsko. Na przełęczy w okresie letnim (lipiec-sierpień) od 1992 roku funkcjonuje ogólnodostępna, studencka baza namiotowa "Głuchaczki", prowadzona przez Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich z Katowic w ramach Oddziału Międzyuczelnianego PTTK w Katowicach[3].
Siodło przełęczy Głuchaczki wznosi się zaledwie około 10 m powyżej dna potoku Polhoranka i jest stale przez niego podmywane. Przypuszcza się, że już w nieodległej przyszłości nastąpi tutaj zjawisko kaptażu – przerwanie się Polhoranki na polską stronę, do potoku Głuchego (źródłowy ciek Przybyłki)[3].
W okresie międzywojennym działała tu placówka Straży Granicznej I linii „Przyborów”[4].